Opony do samochodów elektrycznych i hybrydowych
Obecnie praktycznie każdy koncern w branży samochodowej pracuje nad własnym modelem auta elektrycznego. Zresztą nic dziwnego, gdyż jest to dość popularny temat. Wielu klientów zastanawia się nad zakupem takiego pojazdu, przede wszystkim ze względu na zdecydowanie niższe koszty eksploatacji. Na rynku dominują nadal auta spalinowe, jednak na ulicach pojawia się coraz większa liczba hybryd i aut elektrycznych. Przyszłość z pewnością należy bowiem do samochodów przynajmniej częściowo zasilanych prądem. Tutaj warto zaznaczyć, że modele napędzane wyłącznie energią elektryczną różnią się od standardowych pojazdów pod kątem nie tylko paliwa, ale i ogumienia. Wymagają bowiem opon, które zapewniają niskie opory toczenia. Dlaczego? Tego dowiesz się właśnie tutaj!
Na czym polega główny problem opon do samochodów elektrycznych?
Pojazdy tego typu posiadają ograniczony zasięg. Wymagają ładowania w specjalnych stacjach, co trwa stosunkowo długo. Problemem jest fakt, że obecnie brakuje takich specjalnie dostosowanych stacji. Dlatego ograniczona odległość, jaką można przejechać bez potrzeby ładowania wciąż stanowi największy problem.
Odpowiednio dostosowane opony mogą jednak zdecydowanie ograniczyć zużycie energii. Producenci ogumienia tworzą ogumienie do m.in. hybryd z naciskiem na ponadprzeciętną efektywnością paliwową. Dzięki temu praktycznie każdy pojazd będzie mógł pokonywać większe dystanse na pojedynczym ładowaniu. Głównie z tego względu modele ogumienia projektowane dla pojazdów elektrycznych i hybrydowych, charakteryzują się niskimi oporami toczenia. Czy warto jest postawić na ogumienie dedykowane? Tak, gdyż Dobra energooszczędna opona zwiększy maksymalny zasięg auta o nawet 10%, co w praktyce przekłada się na kilkadziesiąt kilometrów.
Czy do aut elektrycznych konieczne są specjalne opony?
Jak najbardziej, gdyż koło w pojeździe elektrycznym pracuje inaczej niż w tradycyjnym samochodzie. Wynika to m.in. z mniejszych oporów toczenia. Dobranie odpowiednich opon nie pozostaje bez znaczenia, gdyż z badań przeprowadzonych przez Goodyear wynika, że źle dopasowany model będzie zużywał się szybciej o nawet 35%. Standardowe ogumienie w pojazdach wyposażonych w napęd elektryczny będzie prowadziło do znacznych wzrostów kosztu eksploatacji. Hybrydy oraz elektryki potrzebują opon o zupełnie innych parametrach. Największa rozbieżność wynika z głośności pracy samochodów na energię elektryczną. Napędy pracują cicho, a tym samym ogumienie również powinno generować ograniczony poziom hałasu.
Czy ciche samochody nie są niebezpieczne?
Głośność pracy silnika hybrydy oraz auta elektrycznego jest prawie 4 razy mniejsza niż pojazdu z silnikiem spalinowym. Jazda z prędkością poniżej 30 km/h jest niemal bezgłośna. Z tego względu od drugiej połowy 2019 r. samochody elektryczne muszą korzystać z systemu AVAS. Rozwiązanie powoduje, że każdy elektryk posiada generator dźwięku, który sprawia, że pieszy, a w szczególności osoba niewidoma ma szansę na uniknięcie m.in. potrącenia lub kolizji z pojazdem. Niestety, ale przekłada się to także na poziom emitowanego hałasu przez opony, który obecnie jest jednym z najważniejszych parametrów ogumienia dedykowanego do hybryd i elektryków. Problemem jest to, że szumy aerodynamiczne nie zamaskują hałasu emitowanego przez toczącą się oponę. W standardowym pojeździe przyjemny dźwięk silnika redukuje hałas ogumienia. W aucie elektrycznym będzie on natomiast mocno zauważalny.
Wpływ opon do elektryków na środowisko naturalne z perspektywy eksploatacji
Opory toczenia przekładają się na zużycie paliwa samochodu, a w dalszym przełożeniu determinuje to ilość dwutlenku węgla przedostającego się do atmosfery. Większa trwałość opony z kolei redukuje emisję m.in. pyłu drogowego będącego efektem degradacji ogumienia. Ograniczony opór toczenia to również niższy współczynnik powstawania innych szkodliwych związków chemicznych wydzielanych w czasie wytwarzania ogumienia oraz generowania energii elektrycznej, która zasili baterię pojazdu. Oznacza to, że dostosowanie odpowiednich opon w skali mikro, będzie miało ogromny i korzystny rezultat globalnie.
Czy elektryki i ogumienie dedykowane to przyszłość branży?
Kierowcy mają niezwykle sceptyczne podejście do samochodów elektrycznych. Wynika to prawdopodobnie z małej ilości stacji ładowania. Pozostaje to kwestią czasu, gdyż z każdym rokiem ich liczba rośnie. Modele hybrydowe stają się jednak zdecydowanie coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. Popularność hybryd wynika m.in. z ulgi w podatku akcyzowym na rynku polskim. Producenci sprzedają dzięki temu pojazdy z niewielką zniżką. Różnica w cenie między samochodem hybrydowym, a konwencjonalnym jest dość atrakcyjna. Liczba pojazdów tego typu rośnie, a więc zapotrzebowanie na dedykowane ogumienie będzie z biegiem czasu również coraz większe.